jak zrobić kwiaty z suszonych liści

JAK PRZYGOTOWAĆ? Czosnek to roślina o bardzo wielu właściwościach zdrowotnych. U nas wzmacnia odporność i pomaga zwalczyć przeziębienie. W przypadku roślin wzmacnia i chroni przed chorobami grzybiczymi. Do przygotowania gnojówki z czosnku potrzebujemy 75 gram rozdrobnionych ząbków czosnku lub 500 gram świeżych liści oraz 10 Aby zrobić różę z liści klonu, złóż liść klonu na pół, kolorową stroną do siebie. Owiń liść ciasno wokół pączka. Dodaj kolejny liść do pączka. Kontynuuj ten proces, aż uzyskasz trzy lub cztery warstwy liści. Zabezpiecz podstawę róży taśmą florystyczną lub drutem florystycznym. Często robi się z nich odżywczy nawóz, ale mogą też posłużyć za naturalny nabłyszczacz do roślin. Co należy zrobić? Wystarczy przetrzeć liście wnętrzem skórki, które zawiera mnóstwo substancji odżywczych. Nie tylko nabłyszczy rośliny, ale też pobudzi je do wzrostu. Polecamy: Jak przesadzać storczyka? Jak ciąć maliny w ogrodzie Z kolei liście maliny zawierają przede wszystkim garbniki, a także kwasy organiczne, związki żywicowe i sole mineralne (m.in. żelazo, miedź, wapń).Zarówno syrop malinowy, jak i napar z suszonych owoców maliny, to sprawdzony środek napotny i zmniejszający temperaturę, który stosuje się w przebiegu 2. Za pomocą odwrotnej strony liści topoli i srebrnego klonu reprezentujemy niebo i jego odbicie (zdjęcie 2). Aby to zrobić, ostrożnie przyklej wnętrze arkusza za pomocą kleju i przyklej go do podstawy szkicu. 3. Aby zobrazować drzewa i krzewy, na pierwszym planie sklejamy różne oderwane liście w kształcie przedmiotów. Frau Mit Hund Sucht Mann Mit Herz Kinox. Obraz z suszonych kwiatów to nasz kolejny florystyczny projekt tej wiosny. Obraz jest niesamowicie piękny i ciężko uwierzyć, że powstał w ciągu jednej godziny lekcyjnej i robiło go 20 pierwszaków 😁. English version: How to make pressed flowers art? Potrzebne materiały Suszone kwiaty – powinny być dobrze ususzone na płasko. Więcej wskazówek w opisie karton – nasz był w rozmiarze 100x70cmKlej MagicOłówek LinijkaRama do obrazu – nasza to model RIBBA z Ikea. Jak suszyć kwiaty? To moje pierwsze podejście do suszenia kwiatów. Jesienią suszyliśmy liście do zielnika i niby miało być podobnie, a było o wiele trudniej. Kwiaty są dużo delikatniejsze niż liście i łatwo je uszkodzić. Dodatkowo niektóre kwiaty po wysuszeniu brązowieją. Wydaje mi się, że to zależy od gatunku. U nas taki los spotkał różowe kwiaty jednak nadal w mocy pozostają wszystkie wskazówki z zielnika, czyli: Przy zbieraniu roślin wybierajcie najładniejsze okazy bez zgnilizny czy czarnych plam. Rośliny po wysuszeniu wyglądają gorzej niż przed, więc jak już na początku coś jest nie tak, to potem będzie tylko domu suszcie między kartkami, tak aby kartki mogły pochłaniać wilgość z rośliny. Śliskie czasopisma się nie nadają. Dobrze sprawdzają się za to nadmiarowe rysunki dzieci lub kolorowanki, ale tylko takie, które potem można wyrzucić. Kartki po suszeniu są pofalowane, więc przed włożeniem do książki trzeba dać dodatkową brałyśmy kartkę, na nią kładłyśmy kwiatki, następnie kolejną kartkę i na taką 'kanapkę’ książkę. Następnie kolejny zestaw kwiatów między kartkami i ponownie książkę. W ten sposób zbudowałyśmy niezłą wieżę 🙂.Dodatkowo raz dziennie sprawdzałyśmy co się z naszymi okazami dzieje i zmieniałyśmy mokre kartki. Nie wyrzucałyśmy ich, tylko o wyszuszeniu (czyli zostawieniu na wierzchu) wykorzystywałyśmy kolejnego dnia. Jak zrobić obraz z suszonych kwiatów? Krok wstępny to naszkicowanie obszaru pracy. Ja zdecydowałam się na zostawienie 10cm na bokach i 15cm na dole i górze. Następnie można przejść do głównego etapu, czyli przyklejania kwiatów. Tak jak wspominałam nasz obraz powstał na warsztatach w szkole. Ja robiłam kropki klejem Magic, a dzieci w te miejsca naklejały swoje kwiaty. Staraliśmy się, aby kwiaty do siebie nie dotykały, a jednocześnie maksymalnie zapełniały całą powierzchnię obrazu. Klej Magic zasycha około godzinę. Po tym czasie można już oprawić obraz. Sprawdź inne nasze sekcje Jeśli szukasz więcej inspiracji na zabawy z dziećmi to możesz je znaleźć w sekcji Kreatywnie z dziećmi. Jeśli szukasz więcej pomysłów na kartki DIY to znajdziesz je w sekcji Kartki. Natomiast nasze pomysły na prezenty DIY dla Mamy są zebrane w sekcji Pomysł na prezent dla niej. Śledź nas w mediach społecznościowych Bądź na bieżąco z najnowszymi postami o DIY, polajkuj nasz fanpage na Facebooku, śledź nas na Instagramie i Pinterest. Cześć! Wytenteguj to blog tworzony przez dwie pasjonatki DIY – Iwonę i Kamilę. Ten tutorial przygotowałam dla Ciebie ja – Iwona. Wszystkie tutoriale tworzymy z pełnym zaangażowaniem starając się, by były ciekawe, przejrzyste i inspirowały do samodzielnego wykonania. Jeśli chcesz, możesz w zamian podarować nam wirtualną kawkę. Będzie nam bardzo miło. Dziękujemy 😀 Oprysk z drożdży na maliny to skuteczny i naturalny sposób na pozbycie się szkodników z krzewów owocowych. Możesz stosować go profilaktycznie i leczniczo. Natomiast domowy nawóz z drożdży wspomaga bujny wzrost wiesz, że drożdże piekarskie można stosować nie tylko w kuchni, ale też w ogrodzie? Oprócz pieczenia chleba nadają się też jako nawóz i preparat przeciwko szkodnikom. Sprawdź, jak zrobić własny oprysk z drożdży na maliny, który uchroni twoje rośliny przed różnymi chorobami i jednocześnie przyspieszy ich wzrost. Ten sam preparat możesz też użyć do pomidorów, ogórków, roślin ozdobnych, domowych kwiatów doniczkowych oraz drzew i krzewów z drożdży na maliny skutecznie przeciwdziała chorobom grzybowym, a także zwalcza szkodniki. Aby przygotować własny preparat leczniczy do stosowania na krzewy owocowe potrzebne ci będzie 32 g drożdży suszonych lub 100 g drożdży świeżych, 0,5 litra tłustego mleka i 10 litrów wody. Najpierw wymieszaj drożdże z letnim mlekiem, a następnie z wodą. W ramach zagęszczenia płynu i zapewnienia mu lepszej przyczepności do liści możesz dodać do niego kilka-kilkanaście kropel szarego mydła w płynie. Tak przygotowanym roztworem zraszaj rośliny raz w tygodniu, ze szczególnym uwzględnieniem spodu zrobić nawóz z drożdży do malin?Oprócz oprysku z drożdży na maliny, możesz też samodzielnie przygotować ekologiczny nawóz wspomagający wzrost twoich krzewów owocowych. Istnieją dwa sposoby na jego wykonanie:nawóz z drożdży na maliny niesfermentowany – użyj 32 g suszonych lub 100 g świeżych drożdży i 10 litrów ciepłej (niezbyt gorącej) wody. Wystarczy wymieszać i odstawić roztwór na jedną godzinę. Po tym czasie nadaje się do podlewania, bez konieczności rozcieńczania;nawóz drożdżowy do malin sfermentowany – wykazuje się silniejszym działaniem. Do jego przygotowania będą potrzebne ci takie same składniki, z dodatkiem cukru. Najpierw wymieszaj drożdże ze szklanką letniej wody i 1-2 szklankami cukru. Odczekaj dwie godziny, po czym dodaj do mieszanki 10 litrów wody. Płyn powinien fermentować około tygodnia. Po upływie tego czasu, przed użyciem należy rozcieńczyć nawóz w proporcji 1 szklanki preparatu na 10 l od tego, który nawóz wybierzesz dla swoich malin, nie należy stosować go częściej niż raz na około 2 tygodnie. Najlepiej podlewać nim rośliny wyłącznie w okresie wegetacji. Wybieraj wodę bez chloru – deszczówkę lub przefiltrowaną wodę z drożdży na malinyDrożdże piekarskie są grzybami jednokomórkowymi. Nie jest to jednak typ grzyba, który jest groźny dla wzrostu i życia roślin. Przeciwnie – te mikroorganizmy wspomagają ich zdrowy rozwój. Regularnie stosowany oprysk z drożdży na maliny zwalcza szkodliwe drobnoustroje, które mogą powodować choroby systemu korzeniowego. Chroni rośliny od wewnątrz przed chorobami grzybowymi, a od zewnątrz – przed owadami. Z kolei nawóz z drożdży pobudza wzrost roślin i ich bujniejsze kwitnienie. Wzmacnia układ korzeniowy, dzięki czemu krzewy sprawniej pobierają z gleby wodę i składniki z drożdży na maliny to naturalna i skuteczna alternatywa dla chemicznych środków grzybobójczych i sztucznych nawozów. Stosując ekologiczne metody ochrony roślin w swoim ogrodzie możesz mieć pewność, że wyhodowane przez ciebie owoce i warzywa są zdrowe i pozbawione niebezpiecznej dla zdrowia chemii. Drożdże mogą być stosowane do oprysku i nawożenia praktycznie wszystkich roślin ogrodowych i artykuły: Herbata z liści malin – właściwości, jak zrobić i gdzie kupić? Opublikowano: 21:03 W liściach malin znajduje się wiele prozdrowotnych składników. Napary przygotowane z liści malin wspaniale smakują i mają szerokie zastosowanie w medycynie naturalnej. Herbata z liści malin może łagodzić wiele różnego rodzaju dolegliwości. Pomaga między innymi w zmniejszaniu objawów infekcji wirusowych oraz bakteryjnych. Jakie witaminy ma malina?Liście maliny – na co pomagają?Herbata z liści malin – jak zrobić?Czy herbatę z liści malin można pić w ciąży?Herbata z liści malin – gdzie kupić? Jakie witaminy ma malina? Maliny są nie tylko wyjątkowo smaczne i aromatyczne, ale również mają wiele wartości odżywczych. Znajdują się w nich takie witaminy i minerały, jak: witamina C i E, witaminy z grupy B: B1, B2, B6, kwas foliowy, potas, wapń, fosfor, magnez, żelazo. W liściach malin jest więcej kwasu askorbinowego niż w świeżych owocach. Zresztą zawartość witaminy C jest zależna od odmiany malin. W malinach znajdują się również fitaminy. Są to związki roślinne, które mają bardzo zbliżone właściwości do witamin. Związki te są otrzymywane wyłącznie z roślin. Organizm człowieka nie jest w stanie ich syntetyzować. Fitaminy to fenolowe antyoksydanty. Ich zadaniem jest wsparcie organizmu w jego funkcjonowaniu. Owoce malin są również bogate w kwasy organiczne. Mamy tutaj na myśli: kwas cytrynowy, jabłkowy, salicylowy. W ich składzie znajdziemy również ponad 100 różnych olejków eterycznych. Odpowiadają one za specyficzny smak oraz zapach owoców malin. Te owoce stanowią bardzo wartościowe źródło błonnika, pektyn oraz substancji śluzowatych. Wszystkie te substancje mają pozytywny wpływ na funkcjonowanie układu pokarmowego. W 100 gramach malin jest 6,7 g błonnika. Maliny to owoce niskokaloryczne. W 100 gramach owoców są tylko 33 kalorie. W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję: Odporność, Good Aging, Energia, Trawienie, Beauty Wimin Zestaw z lepszym metabolizmem, 30 saszetek 139,00 zł Trawienie WIMIN Lepszy metabolizm, 30 kaps. 79,00 zł Trawienie, Verdin Verdin Fix, Kompozycja 6 ziół z zieloną herbatą, 2 x 20 saszetek 15,90 zł Liście maliny – na co pomagają? Liście malin mają właściwości moczopędne oraz przeciwbakteryjne. Mogą korzystnie wpływać na przemianę materii i działać rozkurczająco. Wysoka zawartość garbników w liściach malin może się przyczyniać do hamowania rozwoju bakterii jelitowych. Warto po nie sięgać przy przeziębieniu lub grypie, bo mają działanie napotne. Napar z liści malin może być pomocny również przy bólu gardła. W połączeniu z innymi składnikami aktywnymi liście malin mogą wykazywać działanie żółciopędne. Działanie rozkurczające liści malin obejmuje mięśnie gładkie jelit, naczynia krwionośne oraz macicę. Herbatka z liści malin jest polecana przy dolegliwościach kobiecych, zaburzeniach miesiączkowania, czy upławach. Napar z liści malin może mieć zastosowanie również przy stanach zapalnych jamy ustnej. Wystudzony napar z liści malin można stosować na skórę. Wtedy będzie miał działanie zmniejszające objawy chorób skóry i przyspieszające gojenie oparzeń. Herbatka z liści malin działa oczyszczająco na organizm. Ułatwia usuwanie z niego szkodliwych produktów przemiany materii. Liście malin możesz pić w postaci samodzielnej herbatki lub stosować ją jako dodatek do ulubionych herbat. Przygotowanie herbatki z liści malin jest naprawdę niezwykle proste. Wystarczy, że łyżeczkę suszonych liści malin wsypiesz do szklanki, a następnie zalejesz wrzącą wodą. Przykryj napar z liści malin i pozostaw go na kilka minut, aby nabrał mocy. Jeżeli nie masz w domu zaparzacza, to możesz przed wypiciem dokładnie przecedzić herbatkę z liści malin. Do naparu z liści malin możesz dodać na przykład sok owocowy albo maliny w postaci suszonej. Ciekawym połączeniem jest herbatka z liści malin z dodatkiem suszonych owoców berberysu. Czy herbatę z liści malin można pić w ciąży? Napar z liści malin jest bezpieczny dla kobiet przez cały czas trwania ciąży, jeżeli kobieta nie ma problemów zdrowotnych. Nie wywoła przedwczesnego porodu. Jego najważniejszym zadaniem jest wsparcie kobiety w czasie akcji porodowej. Herbatka z liści malin działa rozkurczająco na mięśnie macicy. Nie powinno się jednak sięgać po herbatę z liści malin, gdy ciąża jest zagrożona, przy ciąży bliźniaczej oraz w przypadku nadciśnienia tętniczego. Pozostałe przeciwskazania to duże ryzyko zachorowania na nowotwór piersi, jajników, czy endometriozę. Herbata z liści malin – gdzie kupić? Gotową herbatę z liści malin możesz znaleźć w niektórych lepiej zaopatrzonych aptekach. Drugim miejscem, które może mieć tego rodzaju asortyment, jest sklep zielarski. Kolejnym punktem, który może mieć u siebie herbatkę z liści malin, jest sklep ekologiczny. Jednak najpewniejszym miejscem są sklepy internetowe, bo one mają największy wybór różnego rodzaju produktów. W dodatku istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że kupisz tam herbatę z liści malin dużo taniej niż w sklepie stacjonarnym. Źródła: Alicja Baranowska, Katarzyna Radwańska, Krystyna Zarzecka, Marek Gugała, Iwona Mystkowska „Właściwości prozdrowotne owoców maliny właściwej (Rubus idaeus L.)”, Probl Hig Epidemiol 2015, 96(2): 406-409. Data dostępu: r. Krauze-Baranowska M., Majdan M., Kula M.: Owoce maliny właściwej i maliny zachodniej źródłem substancji biologicznie aktywnych. Postępy Fitoterapii; 2014; 1, 32-39. Data dostępu: r. Aktywność przeciwutleniająca wybranych owoców jagodowych, Bogna Gryszczyńska, Maria Iskra, Agnieszka Gryszczyńska, Magdalena Budzyń, Postępy Fitoterapii 4/2011 Data dostępu: r. Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem. Marlena Kopacz Zobacz profil Podoba Ci się ten artykuł? Powiązane tematy: Polecamy Często otaczamy się kwiatami ciętymi, gdyż ich urok bardzo poprawia nasz nastrój. Jednak pozbawione korzeni, są bardzo nietrwałe, więc chcąc się nimi cieszyć bez ograniczeń, musimy uciec się do różnych metod konserwacji. Suszone kwiaty, odpowiednio przygotowane i przechowywane, mogą zdobić nasze wnętrza przez wiele miesięcy. Po wysuszeniu stanowią ciekawy materiał, z którego możemy tworzyć różnorodne kompozycie i bukiety. Oto jak suszyć kwiaty i tworzyć z nich suche bukiety. Suszone kwiaty Oczywiście nie wszystkie kwiaty nadają się do suszenia i konserwacji. Mimo to jest spora grupa, która takie zabiegi znosi znakomicie, a nawet specjalnie do tego celu została wyhodowana. Aby jednak końcowy efekt był zadowalający musimy starannie rośliny przygotować. Metody suszenia kwiatów Kwiaty do suszenia zbieramy w dni suche, najlepiej wieczorem. Niektóre ścinamy w pełnym rozkwicie (cynia, suchołuska, zatrwian) inne lekko rozwinięte (kocanki, róże), natomiast trawy jeszcze przed kwitnięciem (dmuszek, jęczmień grzywiasty). Metod konserwacji jest kilka i należy je dostosować do danego gatunku. Pierwszą, najprostszą i najczęściej stosowaną metodą na suszone kwiaty, jest suszenie zielarskie. Kwiaty i inne rośliny zielne suszymy, podwieszając je "do góry nogami" (czyli kwiatostanami do dołu) pod stropem lub sufitem. Ważne jest, aby miejsce do suszenia było ciemne, przewiewne, suche i stosunkowo ciepłe. Rośliny suszone w takich warunkach będą miały sztywne łodygi, liście wzniesione do góry i nie stracą kolorów. Wilgoć i brak przewiewu może spowodować pleśnienie, a dostęp słońca przyczyni się do wyblaknięcia kolorów. Suszenie kwiatów Suszenie kwiatów tą metodą najlepiej znoszą: celozja, suchokwiat roczny, krwawnik pospolity, mikołajki (płaskolistny i alpejski), szarłat (Amaranthus), lawenda, gipsówka, nawłoć pospolita i nawłoć kanadyjska, kocanka piaskowa (Helichrysum arenarium), wrzosy, zatrwian (różne odm. - wrębny, Suworowa, tatarski), kocanka ogrodowa (lub nieśmiertelnik - Helichrysum bracteatum), dzwonki irlandzkie, suchołuski (lub suchlin, mylone z nieśmiertelnikiem - Helipterum roseum), czarnuszka damasceńska, owocostany miesięcznicy i wdówki, lonas roczny, miechunka rozdęta, krokosz barwierski. Czas suszenia to ok. 2-3 tygodnie. Niektóre kwiaty można też suszyć "na stojąco" (kwiatostanami do góry) w pojemniku z odrobiną wody. Roślina zasycha wtedy powoli, nie tracąc na kolorze. W sposób suszy się hortensje. Ale możemy również suszyć "na stojąco" wszelkie trawy o sztywnych pędach, mikołajka, kukurydzę japońskią, szczeć draperską, czosnek ozdobny, gipsówkę, krwawnik czy pałki (Typha). Suszone róże Jednym z chętniej suszonych kwiatów jest róża. Jednak aby po takim zabiegu naprawdę dobrze wyglądała, należy pokusić się o bardziej pracochłonną metodę konserwacji. Bywa, że po klasycznym suszeniu, płatki róży są zmarszczone i często odbiegają od pierwotnego koloru. Absolutnie najlepszym sposobem uzyskania suszonych kwiatów o prawie niezmienionej barwie, jest użycie silikażelu. Jest to znakomity pochłaniacz wilgoci (w saszetkach znajdziemy go w nowych butach lub torebkach). Kwiat umieszcza się w pudełku, zasypuje pochłaniaczem i szczelnie zamyka, owijając dodatkowo taśmą (co chroni przed wilgocią z zewnątrz). Po 1-2 tygodniach kwiaty powinny być gotowe do użycia. Jednak ponieważ silikażel jest trudny do zdobycia (można spróbować nabyć w sklepach chemicznych lub dobrych centrach ogrodniczych) i dość drogi, możemy zastąpić go drobniutkim piaskiem lub kaszą manną. W takim przypadku piasek uprzednio wyprażamy w piekarniku i studzimy (można go dodatkowo połączyć z boraksem w stosunku 3:1). Na dno pojemnika sypiemy warstwę piasku lub kaszy, a następnie układamy kwiaty obok siebie i bardzo delikatnie obsypujemy resztą materiału, rozchylając nieco płatki. Stosując tę metodę używamy pojemnika otwartego i przewiewnego (np. kartonu). Po około 2-3 tygodniach bardzo delikatnie wysypujemy piasek lub kaszę, uważając, by nie uszkodzić roślin. Resztę materiału sypkiego możemy usunąć z płatków za pomocą pędzelka, a delikatne części lekko spryskać lakierem do włosów, aby się nie rozpadły podczas umieszczania w kompozycji z suszonych kwiatów. Kwiaty przeznaczone do takiej konserwacji nie mogą być zwiędnięte ani zawilgocone. Łodygę suszy się oddzielnie, odcinając od kwiatu i wieszając do "góry nogami". Po zasuszeniu kwiat z łodygą łączy się za pomocą szpilki, gwoździa lub drutu. Drut można umieścić w łodydze jeszcze przed jej zasuszeniem, pozostawiając kilka centymetrów na zewnątrz. Taką metodą poleca się konserwować: róże, cynie, hortensje, stokrotki, a nawet konwalie. Jeśli dysponujemy lampami promiennikowymi, uda nam się uzyskać suszone kwiaty o bardzo naturalnym wyglądzie i kolorze. Rośliny rozkłada się pod lampą na przewiewnej konstrukcji z drutu lub siatki, umieszczonej poziomo, w pewnej odległości od podłoża. Suszenie trwa ok. 4-5 godz. w temp. 70-80°C. Podany sposób jest znakomity dla ostróżek lub przegorzanów. Dodatki do suszonych kwiatów Jak urozmaicić bukiety z suszonych kwiatów? Jako uzupełnienie naszych suchych bukietów, znakomicie sprawdzą się różnego rodzaju gałązki z ozdobnymi liśćmi, owocami lub o ciekawych kształtach. Tego typu rośliny najlepiej konserwuje wodny roztwór gliceryny. W ciepłej wodzie rozpuszczamy glicerynę w stosunku 1:1 lub 2:1, następnie płyn studzimy i do chłodnego wstawiamy gałązki na głębokość ok. 5-7 cm. Po ok. 3-6 tygodniach (zależy od gatunku), usuwamy resztę płynu, a rośliny układamy do całkowitego wysuszenia na papierze lub gazecie. Taka roślina nabiera delikatnego, woskowego wyglądu, jest dość elastyczna i nie łamie się. Łatwiej ją także oczyścić z kurzu, za pomocą wilgotnej metoda ma jednak pewną niedogodność, gliceryna powoduje rozkład chlorofilu, więc liście narażone na nasłonecznienie, zmienią barwę na brudno żółtą. Aby zachowały ładny kolor, do roztworu możemy dodać nieco barwnika do barwienia roślin (dostępny w dobrych centrach ogrodniczych) lub tuszu np. w kolorze zielonym. Gliceryną najlepiej konserwują się łodygi z liśćmi lub owocami oraz trawy: bluszcz, berberys, cibora, bukszpan, klon, ligustr, rokitnik, starzec, dmuszek. Różnorodność barw suszonych kwiatów nie musi być smutna, szarobrązowa i wyblakła. Oczywiście pod warunkiem, iż nie są przechowywane w miejscach zbyt nasłonecznionych i wilgotnych. Kolory, jakie mamy do dyspozycji wśród suchych roślin, to: biały (zatrwian tatarski i wrębny, miesięcznica, suchołuska, gipsówka), żółty (krwawnik wiązówkowaty, róże, zatrwian wrębny, lonas roczny, nawłoć kanadyjska,) różowy (kocanki, róże, suchołuski, zatrwiany,) czerwony i ciemnoróżowy (celozja, szarłat, róże, zatrwian, kocanki ogrodowe), niebieski i fioletowy (zatrwiany, lawenda, przegorzan, mikołajek), pomarańczowy (krokosz, kocanki, kielichy miechunki rozdętej), a nawet zielony (dzwonki irlandzkie). Jednak w razie potrzeby można je dodatkowo zabarwić, suszone farbą w spayu, świeże - przed suszeniem wstawiając do wody z barwnikiem (np. trawy).Do świeżych roślin najlepiej używać barwników anilinowych lub zasadowych, które dobrze się wchłaniają. Barwienie trwa ok. 15 min. Wspaniałym dodatkiem do wszelkich kompozycji z kwiatów suszonych, są gałązki z owocami jak jarzębina, ognik szkarłatny czy dzika róża (oczywiście ususzone lub utrwalone gliceryną). Podobną rolę odgrywają owocostany miechunki, maków czy czarnuszki, a także kolorowe gałązki dereni (żółte i czerwone) lub ciekawe pędy żarnowca miotlastego. Nie należy również zapominać o szyszkach, które niezwykle wdzięcznie się zasuszają, a czasem mogą być wykorzystane razem z gałązką (modrzew). Obraz z suszonych kwiatów Obrazy z suszonych kwiatów i saszetki zapachowe Amatorzy oryginalnych dekoracji mogą się pokusić o wykonanie szkieletowanego liścia. W tym celu należy gotować wybrany liść w wodzie z dodatkiem detergentu (np. proszku do prania lub płynu do naczyń) przez ok. 10 min. Na 1 l. wody dodajemy ok. 2 łyżek środka. Kiedy blaszka liściowa się rozpadnie, wyjmujemy pozostałą siateczkę nerwów, a resztki tkanki usuwamy delikatnie małą szczoteczką lub pędzelkiem. Najlepsze liście do szkieletowania uzyskamy z drzew klonów, dębów czy buków. Liście z dużą zawartością wody i bez dobrze zaznaczonych blaszek, nie nadają się do szkieletowania. Po wysuszeniu, taki liść możemy ułożyć na kartonie w kontrastowym kolorze, a następnie całość umieścić w ramce ze szkłem albo antyramie. Do tego typu płaskich dekoracji możemy również użyć innych roślin oraz liści, które suszymy uprzednio metodą zielnikową. Układamy wybrane rośliny na płasko ułożonej gazecie, następnie przykrywamy kolejną gazetą i tak możemy ułożyć kilka warstw. Na końcu wszystko przyciskamy cięższym, płaskim przedmiotem np. książką. Należy regularnie sprawdzać, czy rośliny nie pleśnieją, a w razie potrzeby wymienić zawilgotniałe warstwy papieru na nowe. Pięknie zasuszają się w ten sposób bratki, stokrotki i paprocie. Poza ułożeniem z nich płaskich obrazów, możemy je wykorzystać do wykonania dekupażu, okazjonalnej kartki czy ozdobienia paznokci. Niektóre z roślin możemy też użyć do zrobienia saszetek zapachowych. W tym celu potrzebne nam będą rośliny bardzo aromatyczne jak lawenda, róża, rozmaryn lekarski, jaśmin, mięta czy geranium. Kompozycję zapachową tworzymy wg. własnych upodobań, dodając suszone owoce lub przyprawy, jak cytrusy, wanilię, cynamon czy goździki. Gotową mieszankę, skrapiamy dodatkowo naturalnym olejkiem roślinnym o właściwym aromacie i po wymieszaniu umieszczamy w papierowym lub bawełnianym woreczku. Olejki utrwalają zapach roślin, który ulatnia się dość szybko. Taka saszetka doskonale sprawdzi się w szafie, szufladzie lub niewielkich również: Ozdoby z warzyw i owoców Zbiory warzyw i owoców w ogrodach trwają, a oczywistym ich przeznaczeniem są nasze stoły. Jednak część z nich możemy przecież spożytkować nieco inaczej. Wystarczy odrobina wyobraźni i nasze smakołyki mogą posłużyć za wspaniałe dekoracje mieszkań. Które z nich i do czego się nadają? Oto inspiracje i pomysły na ozdoby z warzyw i owoców. Więcej... Dekoracje świąteczne z poinsecji - gwiazd betlejemskich Poinsecja, czyli inaczej gwiazda betlejemska stała się już symboliczną rośliną Świąt Bożego Narodzenia i dziś trudno sobie wyobrazić wigilijny stół bez kwiatów poinsecji - gwiazdy betlejemskiej. Ciekawe inspiracje jak wykonywać dekoracje świąteczne z gwiazd betlejemskich można było znaleźć na wystawie bożonarodzeniowej, na której swoje pomysły pokazali polscy floryści. Więcej... Katarzyna Józefowicz Opracowano na podstawie: M. Raducka-Mynet, Rośliny z ogródka na zimowe bukiety, PWRiL, W-wa 1986; autorami fotografii są: autorka tekstu oraz nasi forowicze - Elżbieta M i Piotrek_ns. W maju kwitnie czarny bez i akacja, jeśli te kwiaty ususzymy, będziemy mieli zdrowe i smaczne herbatki na zimę. Zalety tej z czarnego bzu prezentowałam już tutaj , akacjowa może nie ma tyle walorów zdrowotnych, jednak jest bardzo smaczna, zwłaszcza posłodzona miodem i z sokiem z pomarańczy lub cytryny. Można pić ją i na ciepło i na zimno. Dodatkowo ususzyłam jeszcze liście malin i pokrzywy. Ta pierwsza herbatka jest bogata w wapń i witaminę C, druga wzmacnia włosy i paznokcie, można ja też wykorzystywać jako płukankę do włosów. Jest też często składnikiem herbatek odchudzających , wspomagających przemianę materii. Liście malin powinno się suszyć, zanim zawiążą się kwiaty i owoce, więc to już najwyższa pora. Pokrzywy im młodsze, tym lepiej, majowe maja najwięcej witamin. Watro ususzyć też liście dzikiego bzu, najlepiej młode, zebrane zanim kwitną kwiaty, ale można też wykorzystać jak najmłodsze pędy. Herbatka z suszonych liści dzikiego bzu ma wiele naturalnej witaminy C i właściwości podobne do tej z suszonych kwiatów. Na zdjęciu powyżej zioła przed suszeniem, u góry już podsuszone. Herbatki parzymy jak zwykle zioła – po łyżeczce na szklankę wody. Ja zaparzam je w większej ilości w dzbanku. Ostatnio robiłam mieszaną – z kwiatów akacji i liści malin, miała ciekawy smak. A podczas upałów zrobiłam wywar z kwiatów akacji na zimno, z brązowym cukrem i sokiem z pomarańczy. HERBATKA AKACJOWA Z POMARAŃCZĄ NA ZIMNO 2 czubate łyżki kwiatów akacji 5 szklanek wody sok z pomarańczy 2 łyżki brązowego cukru Kwiaty akacji zalewamy szklanką wrzątku i przykrywamy na 5-10 minut. Przecedzamy, słodzimy, uzupełniamy zimną przegotowaną lub mineralna wodą, dodajemy świeżo wyciśnięty sok z pomarańczy. Możemy dodać kostki lodu dla ochłody. Pysznie smakuje i orzeźwia. Smacznego !

jak zrobić kwiaty z suszonych liści